poniedziałek, 25 listopada 2013

Powrót do życia...

Kochane po małej nieobecności czas ostro wziąć się do pracy i dać czadu z nowymi maleństwami- najlepiej jeszcze przed Mikołajkami cobyście wiedziały co kupić :) .
Tak na poważnie właśnie wróciłam i mam zamiar najpierw wrzucić resztki zaległości. Następnie narobić nowości, a pomysłów i inspiracji mam co nie miara.
Dzisiejszy post ograniczy się do wstawienia zaległych cudeniek- głównie ze względu że są to kolejne wersje kolorystyczne. Jeśli ktoś jest nimi zainteresowany wiecie co robić ;)











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz